`.Życie to jedno wielkie gó*no, a potem się umiera.`
Wczoraj była Nadia z Dominiką ale potem Dominika nam uciekła ;(
chwile z Dorianem na szkole potem poszedł na zajęcia a my na herbatkę ;d
ogólnie dzień nie był zły tylko wieczór trochę taki dziwny ;(
dzisiaj znowu miała wpaść Nadia ale nie może :(
teraz biorę się za ogarnięcie domu a wieczór z Anetką I Adzią ;*
no to paa ;*