w ramach uwielbienia stylu pin up, rockabilly i psychobilly.
zdjęcie wyśmienite, a mrrryt.
jak sylwester?
nie ma to jak deeeensić do 8.00 rano :D
o szczegóły nie pytajcie, wolę nie pamiętać.
hasło imprezy brzmi: Sterek, KURWA!
-ten stolik jest jak stolik, a ta ściana jest jak okrąg wyjebany w dupe jeża.
-kurwa ludzie masakra, ludzie masakra kurwa, masakra ludzie kurwa [co w tym śmiesznego? no w sumie to nic, ale jeżeli ktoś powtarza to co 15 sekund, zwala z nóg]
-jestem wysłannikiem księcia na tej ziemi przybywam z misją obudzenia ludzi śpiących w tej kuchni.
-Sterek, KURWA!
-no to puścić tego bąka czy nie?
- no pewnie stary, przyjdę tam i powącham
- ale ukusić ci go pod kołdrą czy puścić wolno?
-mam znajomych z bieszczad. Ja i moi znajomi z bieszczad lepimy razem zamek z kupy.
wymiękam i sikam.
kocham was ludzie, jesteście świetni. :*