se chujowo sie zaczol nowy rok .. dziekuje Patrykowi mimo, ze nie byl o polnocy, ale to nic <3
dziekuje Mariuszowi, bardzo. tylko on potrafil zostac.. pomogl bardzo.. dziekuje. to piekne ile dla mnie zrobiles.
zle sie czulam, bardzo zle.. chuyowo i w ogole.. ale jakos trzymalam sie parapetu dzieki dwom osobom..
teraz sobie wiem jak mnie bardzo kocha ten pan Patryk.. to dobrze, prawda ? mm, tak <3 ciesze sie, bardzo.
nanana, nie umiem zapomniec, nanana, zajebiscie........... nanana, rzygam juz tym wszystkim, nanana nie chce klamac.........
nie potrafie podsumowac tego roku.. nie nalezal do najlepszych. tyle zmian, tyle bolu i cierpienia. nie, byl tragiczny.. jego zakonczenie nie lepsze, ale to nie wazne.. wazne, ze zaczol sie nowy, lepszy, wazniejszy. ten w ktorym musze cos ze sobo zrobic.. zmienic sie na lepsze. dla tych osob, ktore na to naprawde zaslugujo. dosc wiecznego oklamywania sie.. musze cos zrobic.. zeby tylko Bog dal mi troche sil i wiedzy.. bym wiedziala co zrobic..
eh.. nie wazne.. pjona.