ech...dzis cudowny dzionek z Mart na bielszowicach dzięki...
niezłe jazdy były...
byłyśmy tu i tam całkowicie nie świadomie
no to tak:
Ciasteczka
Precelki
Krakersy
Pierniki
Pierniki toruńskier
Pączusie
(dla nie wtajemniczonych to nazwy kolesi )
--------------------------------------------------------------------------------------------------
SoŃ: po co my tam wogole idziemy
Mart: bo tak.?!
SoŃ:bo takk?? szukasz tego 'księcia z bajki'?
Mart: widocznie...xD
SoŃ: moj ukochany Shrek już zajęty przez tą szmate Fione...xD
----------------------------------------------------------------------------------------------
Odziemy ulicą i na przeciw idze koleś..(fajny )
Soń: ....ja nie lubie polskiej kuchni..wole egzotyczną ale lubie np. ciasteczka...
i w tym momencie Mart i Soń siadają na chodniku i zaczynają się śmiac, a koles chyba z 7 razy się obrócił... ech..
a później deszczyk nas złapał (czyt. ULEWA)
pozdro dla:
Mart
Sis
KAsi
Madzi
TYCH PRAWDZIWYCH!!!!!!!!!
i Zanety
Inni zdjęcia: Na tle motorów kagooollo... maxima24... maxima24... maxima24Lately quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24