pierwszy obóz za mną, naprawdę ciężkie 7 dni. trzy treningi dziennie, każdy po 2,5 godziny. to musi być męczące.
od jutra do soboty kolejny obóz, dajcie mi siły.
dziwnie spędzać ostatnie dni wakacji na hali, bez najbliższych znajomych.
ale dam radę, muszę dać.