Lightness' children!

Zaczęly mi sie rekolekcje.. O zesz kur*a ja pierdziele.. Po godzinek tyłek mi zdrętwiał i wstać nie mogłam... jakiez to było niesamowicie nudne... Gadanie o szkole katolickiej gdzie chorzy ludzie ida i sie modla 80000000 razy na dobę. jedyne kogo sluchalam to goscia ktory wyglądał jak ćpun. A słuchałam go tylko dlatego że wyglądał jak ćpun :)

Potem u Madziulki... Nadal czuję te polskie chipsy w ustach :D Miałyśmy obejrzeć film erotyczny ( nie mylić z pornosem!!!!) a tu nam kot wyskoczył. Potem odmożdzałyśmy się ogladając na YT bajki - "banany w pizamach" , "mio mao" i tego typu rzeczy :D A potem nadszedł Radek i się zaczęło. Po godzinie szczęka mi odpadala ze śmiechu. Udawaliśmy Dzieci Światłości:D Jutro w kościele bedzie sie działo xD pozytywnie... !

Ostatnio często mysle nad samą sobą. Mniej mówię ( co w moim przypadku jest dość dziwne) chodzę zamyślona i jestem miła dla ludzi. Stoję przed lustrem i zadaję sobie pytanie "Kim ja jestem?" .

Maska dla nauczycieli,

Maska dla rodziców,

Maska dla znajomych...

Więc jaka jestem NAPRAWDĘ?!?!!

Chyba aż napiszę na samosi to pytanie :D tak jak dziś "Dlaczego nie mozna chodzić nago?" ;D

Przeplatam coś co mnie przygnębia z czymś co mnie śmieszy. Może te wesole zdania zatuszują te smutne?

Pragnę miłości, radości, dobrego humoru, to nie wasze pieniądze sprawią, że będę szczęśliwa

razem odkryjemy wolność,

zapomnijcie więc o wszystkich stereotypach, witajcie w mojej rzeczywistości

Mam dosyć waszych dobrych manier, to nie dla mnie!

Mówię głośno, jestem szczera, wybaczcie mi!
Koniec hipokryzji, spadam stąd!
Mam dość  nowomowy"!
Spójrzcie na mnie, nie mam wam za złe tego jak się zachowujecie!
Taka jestem! Taka jestem!

ZAZ "Je veux"