Sobota ... of corse :). Ognisko. Ogien. Nieposkromiony zywiol. Sliczny jest na zdjeciach :).
Kutwa ... do Szczecina dzis wracam ... co prawda na 2 dni, ale musze wracac :(.
Czwartek, wieczor, Mlyn.
Weny nadal nie ma, ale lapcie piosenke :).
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tomasz Lewandowski - Jaka Jesteś:
"[b]Jesteś bitwą moją nie skończoną
W której ciągle o przyczółek walczę
Jesteś drzwiami które otworzyłem
A potem przycięły mi palce[/b]
Jesteś kartką z kalendarza
Zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami
I ulicą na której co dzień
Uciekałem między latarniami
Jesteś mgłą ogromną nie zmierzoną ciszą
W huku i łoskotem w ciszy
Jesteś piórem i wyblakłą kartką
Którymi na której dzisiaj piszę
Że jesteś kartką z kalendarza
Zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami
I ulicą na której co dzień
Uciekałem między latarniami
Przyszłaś do mnie a ja nie spostrzegłem
Dzisiaj tylko mogę mówić byłaś
[b]Nie wiem czy na jawie wzięłaś mnie za rękę
Czy jak wszystko ty się tylko śniłaś[/b]
Że jesteś kartką z kalendarza
Zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami
I ulicą na której co dzień
Uciekałem między latarniami
Że jesteś kartką z kalendarza
Zagubioną gdzieś pomiędzy szufladami
I ulicą na której co dzień
Uciekałem między latarniami"