Akcja propagandowa ...

... wykonywana przez Szymona ([i] http://www.photoblog.pl/israfel [/i]), a fotografowana przezemnie :). W sumie to akcja dywersyjna, albo anty-propagandowa, ale co tam. Skutki pracy Szymona ladniej widoczne beda na nastepnym zdjeciu. Przystanek Woodstock 30.07 - 04.08.2008 ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- "Podróże kształcą", to najkrotszy komentarz ktory nadaje sie do tego co uslyszalem podczas mojej rozmowy z Poznania do Szczecina od 3 do 6 w poniedzialek. 2 wojakow (w sumie to jeden, bo ten drugi jak wsiadl to wypil piwo, zasnal i obudzil sie dopiero w Szczecinie), pan pracujacy od 73 w Szczecinie, a mieszkajacy w Poznaniu i ja. Porozmawialismy o tym jak lekarze uciekaja od placenia wysokich podatku, wykupujac sobie ziemie i placa mniejszy KRUS, o awarii w Czarnobylu, oraz o budowach elektrowni atomowych w ktorych jeden z moich wspoltowarzyszy bral udzial w niemczech, o klikach adwokackich oraz kominiarskich, o cenach w Szczecinie, o tym, ze jak jestes wynajmujacym chate to musisz uwazac na tych komu wynajmujesz i o wielu innych rzeczach ^^. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- [b]Mr.Zoob[/b] - [b]A ja się śmieje w głos[/b]: " [b]Znów mi na drodze, wyrosło przeszkód sto, gdy końca wzbiera złość.[/b] W bramie wieczorem, ktoś zabrał mi pieniądze, [b]jak tu nie klnąć psia kość. Błotem ulicy, ochlapał mnie samochód, cóż za ochydny chrzest. Z przyczyn nieznanych, spadł mi w rodzinie dochód, nic tylko by się wściec. A ja się śmieję w głos, tak jakbym głupi całkiem był. Głośno wycieram nos, dmuchając w chustkę z całych sił. Cóż pozostało mi, jeśli nie z wami bawić się? Kogo obchodzi dziś czy czegoś pragnę, czegoś chcę!? Wpadł mi do oka, jakiś kawałek szkła, wszystko dziś widzę złe.[/b] Mojemu bratu kumpel odradza szkołe, siostra do szmalu lgnie. [b]W telewizorze, panienka szczerzy kły[/b], wódkę polewa teść. Jak można wszystko, kłopoty i rodzine w jednym pokoju znieść? [b]A ja się śmieję w głos, tak jakbym głupi całkiem był. Głośno wycieram nos, dmuchając w chustkę z całych sił. Cóż pozostało mi, jeśli nie z wami bawić się? Kogo obchodzi dziś czy czegoś pragnę, czegoś chcę!?[/b] Uuuu je! [b]A ja się śmieję w głos, tak jakbym głupi całkiem był. Głośno wycieram nos, dmuchając w chustkę z całych sił. Cóż pozostało mi, jeśli nie z wami bawić się? Kogo obchodzi dziś czy czegoś pragnę, czegoś chcę!? A ja się smieję w głoś, w głos, w głos, w głos ... Wycieram nos, wycieram nos ... A ja się smieję, a ja się smieję, a ja się śmieję ...[/b] "