...

Zawsze męczyło mnie pytanie.. Dlaczego mimo tego cholernego bólu, tylu łez, ciągłego smutku z twojego powodu, ja tobie ciągle wybaczam.. 
I to wszystko się powtarza, ciągle w kółko, a ja mimo wszystko widząc twoją piękną mordkę odrazu ci wybaczam. Ale są rzeczy których wybaczyć nie można, nie można odpuścić. Chodzi o czyjeś dobro. Nie mogę.
Ahhh.. znowu..
I się kłócimy, o drobnostki, które mogło by się załatwić, w 15 minut..
Ostatnio się zmieniłaś, byłaś miła, usłyszałam że mnie obgadujesz i takie tam..
Ale szczerze mówiąc, nie chce mi sie tego słuchać.. Po prostu wole wyjść gdzieś spędzić miło czas czy coś, i żeby nie było.. Ktoś tam cię obaduje, czy on/a się na mnie patrzy muszę ją zmierzyć, tak na ludzie nie zwracać uwagi na ludzi, wiesz poszaleć.. Tak sobie wyjść pogadać, popatrzeć w chmurki, podobno, jak da się z kimś pomilcześ da się z nim robić wszystko.. A ja tak lubię, posiedzieć w ciszy pomarzyć. Jakoś do moich hobby nie zaliczam uganiania się za chłopakami, nie lubie tego, może dlatego że oni nie uganiaja się za mną.. Ale to już nie ważne.. Ważne że czasami się różnimy, ale na tym polega Życie, i myśle że i tak jesteś dokładnym odzwierciedleniem mnie, tylko ładniejszym, i lekko głupszym ;) Mam nadzieje że jakoś sb wytłumaczymy ostatnią sprzeczkę, i będzie już potem tak jak było.. Bo jak już mówiłam, nie da się niektórych rzeczy wybaczyć, zapomnieć chociaż cholernie chciała bym zapomnieć. Dobrze by było jakbyśmy tylko raz do tego wróciły i na zawszę zapomniały. Jakoś tak cały czas o tobie myśle, i mnie to męczy, że wcale razem nie wychodzimy nie spędzamy razem nocy ;) W wakacje obie wyjeżdżamy, i już nie będzie tak łatwo, jak kiedyś ale kto da radę jak nie my ;) Jeszcze tak na koniec musisz wiedzieć że na prawdę cholernie Cię Kocham, i masz pamiętać o tym!

Kocham Kocham Kocham !