Ech...
No, jak obiecałem notkę, to i tak będzie ;).
D zień jak narazie nie zapowiada się zbyt ciekawie. Rano posprzątać pokój, później zapieprzać na jakieś spotkanie do bierzmowania.
Jestem bardzo zadowolony, wszystko się zaczyna powoli układać, oby tak dalej <prosi>. Teraz wakacje, mam nadzieję, że przez ten czas wszystko wróci do dawnego stanu i będzie zajebiście, a nawet i lepiej.
Do później :P