Woldemort musi być... o nie powiedzialam to..
co teraz?
Od jutra czas zaczac ogarnianie na 14 lutego
Co prawda urodziny mam 11 ale impreza osiemnastkowa bedzie nieco później
i tak sobie myślę kurde... to już zaraz.. zaraz będe miała te wyczekiwane 18, ale jakoś nie czuję tego
kiedyś ten fakt mnie ekscytował, ale teraz bardziej dołuje... praca, własne mieszkanie.. trzeba sie ogarnąć i myslec jak to będzie kiedy wszystko przestaje byc łatwe i musisz brac odpowiedzialność za coś co bylo na glowie rodziców..
No cóż jestem silna kobita.. kobita.. boze...
damy rade