photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 KWIETNIA 2013

samookaleczanie.

 

Samookaleczanie.

 

Jest to problem, niestety, coraz częściej spotykany. Nie będziemy poruszać sytuacji ludzi, którzy robią to, bo uważają to za fajne, mają taki styl życia itp. Skupmy się na tych, którzy naprawdę mają z tym problem. Być może wielu z Was stwierdzi, że to chore czy obrzydliwe i powie "ja na pewno bym tak nie zrobił/a, bo to nie jest wyjście". Racja, to nie pomoże im wydostać się z trudnej sytuacji, ale w pewnym sensie da ukojenie dla duszy, bo ból, który przeszywa  od środka  w ten właśnie sposób wydostaje się na zewnątrz. Nigdy nie miałam w dłoni żyletki, czy innego ostrego narzędzia właśnie w tym celu i być może ktoś teraz powie, że nic o tym nie wiem,  ale doskonale rozumiem momenty, kiedy to w jednej chwili odechciewa się żyć, czujemy, że wszystko już się skończyło i nie mamy siły się podnieść i walczyć. Najgorzej jest, gdy taka osoba nie ma żadnego wsparcia. Wtedy to ta wspomniana żyletka staje się tym wspraciem, a ból zrozumieniem. Okażmy więc trochę samokrytyki i postawmy się w miejscu tych osób, które naprawdę znalazły się na życiowym zakręcie, a wyśmiewanie ich sytuacji tylko upewni ich, że zostały z tym same. I to bzdura, gdy mówią, że nikogo nie potrzebują. Nie potrzebują tylko nikogo, kto nie będzie próbował ich zrozumieć. Jestem pewna, że gdy zamiast zdziwienia, czy przestraszenia na widok okaleczony rąk, tak po prostu przytulimy i wysłuchamy tą osobę, damy jej szansę na wyjście z tego. Pokazanie, że to nie jest rozwiązanie i że można inaczej..

 

 

 

Jeśli ktoś chciałby się czymś podzielić,

poradzić, czy po prostu pogadać:

44634333

 

Proszę o nowe pomysły na notki, które chcielibyście przeczytać ;)

 

Komentarze

blacksparrows 'Najgorzej jest, gdy taka osoba nie ma żadnego wsparcia'
zgodzę się z tym, co więcej sama próbowałam autoagresji
29/04/2013 21:33:06
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
smutkiizmartwienia z tego, że to było złe*
29/04/2013 21:38:02
youknowiwantcha taaa, łatwo się z tym zaczyna gdy nie ma się zadnego wsparcia a po sobie wiem, że bardzo ciężko z tym skończyć ale nie warto w ogóle tego robić to jedna wielka głupota i mimo, że może ludziom wydaje się że to pomaga to tak na prawde to gówno prawda :) to chyba najgłupsze co można robić a jak później zostają blizny to dopiero świetnie wygląda a moje trzymają się 4 lata i raczej już nie zejdą :)
04/05/2013 14:36:12
smutkiizmartwienia no właśnie. ze względu na własne ciało nie powinno sie tego robić.
04/05/2013 14:49:26
blacksparrows blizny są okropne ale najbardziej bolesne są wspomnienia gdy na nie patrzę
04/05/2013 16:31:21
smutkiizmartwienia dostałaś nauczkę od losu, dobrze, że umiesz wyciągnąć konsekwencję
04/05/2013 16:54:09

loveinasweetdream Uwielbiam czytać twoje notki .. :) Od razu robi się lepiej .
04/05/2013 13:35:38
smutkiizmartwienia nawet nie wiesz jakie to miłe ;)
04/05/2013 13:36:01
loveinasweetdream Nawet nie wiesz jak to dobrze żę są tacy ludzie jak ty . :)
04/05/2013 13:36:53
smutkiizmartwienia bez przesady, nie jestem nie wiadomo kim ;)
04/05/2013 13:38:43
loveinasweetdream No czasami jak czytam twoje notki to jesteś NIE WIADOMO KIM ;)
04/05/2013 13:55:58
smutkiizmartwienia hahah, jej miłe ;)
04/05/2013 13:56:52

aghm3 jedni okaleczają swoje ciało bo to im się podoba, inny z problemów domowych jeszcze inni z powodu że zostały zgwałcone lub były wykorzystywane seksualnie.. Nikt z nas tak naprawdę nie wie dlaczego takie osoby się okaleczają.. masz racę ten problem jest teraz coraz częstszy.. Wiele osób sięga po żyletkę żeby odreagować cały swój ból, cierpienie jakie je otacza .. Wtedy ból którzy sami sobie sprawiają to daje im jakąś satysfakcję, ulgę ..Takim osobą jest bardzo potrzebna pomoc innych i pomimo tego że mówią że nie chcą nikogo że sami dadzą se radę tak naprawdę chciały by kogoś kto by je zrozumiał, kto by potrafił im pomóc.. Bo przecież co to za sens że ktoś przytuli taką osobę skoro i tak nie wie dlaczego ona tak postąpiła, co przeżyła.. Tacy ludzie też chcieli by od innych zrozumienia no i oczywiście pomocy.. Widać też po nich że są wrażliwi i trzeba do nich podchodzić z delikatnością.
02/05/2013 19:22:09
smutkiizmartwienia zgadzam się z tym.
02/05/2013 20:59:09

haruishiyama Twój photoblog jest świetny. Oh, jest wiele osób, które mają problemy z autoagresją, dużo osób też przez to przechodziło.. Twierdzą, że nie potrzebują nikogo, ale za tymi słowami kryje się "Chodź, przytul mnie zostań". Najgorzej jest, wtedy samookaleczanie stanie się nałogiem.
01/05/2013 10:33:59
smutkiizmartwienia dokładnie, najgorzej jest, gdy stanie się to nałogiem..
zapraszam częściej ;)
01/05/2013 10:35:36
haruishiyama Na pewno odwiedzę. :)
01/05/2013 10:35:47
smutkiizmartwienia ;)
01/05/2013 10:36:01

martinek952 Wiem mniej więcej co to znaczy, bo u mnie było inaczej. Na szczescie bez żadnych żyletek. Tylko tabletki i alkohol. Coś w tym jest, w tym umieraniu. Ale teraz nie żałuję że się nie udało i bardzo się zmieniłem. Życzę powodzenia i siły tym którzy myślą że to jedyna droga, bo taką nie jest :)
29/04/2013 23:03:00
smutkiizmartwienia dołączam się do życzeń. ;)
30/04/2013 15:26:36

jagiszon Ja uważam, że bardzo często potrzebny jest odpowiedni bodziec, żeby móc przestać. Miałam problem z samookaleczaniem przez 4 lata z przerwami, byłam od tego uzależniona. A udało mi się z tym skończyć tylko dzięki pewnej osobie. Ale, niestety, spotkałam się też z całkowitym olaniem sprawy, bądź próbą wmówienia mi, że w takim razie jestem chora psychicznie i wyśmianiem tego.
Mimo wszystko wierzę, że skoro mi się udało, to każdy może to rzucić w cholerę :)
28/04/2013 19:29:18
smutkiizmartwienia dokładnie, potrzebni nam są do tego tylko ludzie, którzy naprawdę nas zrozumieją i naprawdę chcą nam pomóc. cieszę się, że Ci się udało ;) na pewno bardzo dużo Cię to kosztowało.
29/04/2013 8:00:05

mamciebiemamwszystko A ja myślę że tak jak było napisane to nie jest wyjście jest to cholernie chore i chyba nigdy tego nie zrozumiem . Dostaliśmy najlepsze co mogliśmy dostać a mianowicie życie . Wiec dlaczego teraz gdy komuś jest ciężko stopniowo je rujnuje zaczynając od okaleczania własnego ciała które powinno być dla nas skarbem ? Nie dostrzegają tego że czasami jeden ruch za dużo i będzie po nich ? Każdy ma te słabe momenty , każdy z nas na swój własny sposób przeżywa prywatny koniec świata . Ludzie którzy chwytają po żyletkę są słabi , ale da się nad tym pracować . Trzeba chcieć żeby coś osiągnąć . " I daje rade , choć czasem jest mi bardzo ciężko " . + To nie jest tak że są z tym sami , Oni nie dostrzegają osób które chcą im pomóc , wesprzeć - skreślają ich . Uważam że te osoby potrzebowały by wsparcia specjalisty . To smutne że coraz więcej osób w czasie załamania sięga po coś co w pewnym momencie może go zabić . ....
28/04/2013 10:06:24
smutkiizmartwienia ale niestety tak jest. specjalista nie jest dla nich dobrym wyborem, bo po pierwsze to ktoś obcy, po drugie starszy i uważają, że nie zrozumie ich problemów... ale zgadzam się z Tobą w stu procentach.
28/04/2013 10:10:47
pleaseneverforgetme @mamciebiemamwszystko tak, to jest chore bo samookaleczanie się jest objawem niektórych psychicznych chorób. "rujnuje zaczynając od okaleczania własnego ciała " od tego się nie zaczyna. Pojawiają się problemy, łzy i dopiero po pewnym czasie człowiek zadaje sobie ból. Tak, każdy ma te słabe momenty ale są różnice pomiędzy "chłopak złamał mi serce" a innymi, naprawdę poważnymi przypadkami. I to nie jest tak, że nie dostrzega się takich osób. Bo kto miałby to być? Ludzie z otoczenia nie wiedzą co z tym zrobić. Znam dużo przypadków, kiedy powiesz o tym przyjaciołom a oni czując na sobie brzemię tych problemów po prostu urywają kontakt. Nie rozumie się tego, dopóki samemu nie sięgnie się po żyletkę, zapalniczkę czy nóż. Bo są różne przyczyny, niektóre niewyobrażalnie poważne.
@smutkiizmartwienia specjalista to najlepszy wybór, bo taka osoba ma doświadczenie w tego typu sprawach i jest chyba jedyną osobą, mogącą naprawdę pomóc.
28/04/2013 15:28:07
smutkiizmartwienia Dlatego napisałam, ze sprawy ludzi, którzy "mają taki tryb życia" nawet nie będziemy poruszać. Zgadzam się co do specjalisty, ale mimo wszelakich postępów XXI wieku wciąż sceptycznie patrzy się na takie osoby i zbyt często myli psychologa z psychiatrą..
28/04/2013 15:30:29
pleaseneverforgetme Jednak psycholog po rozeznaniu się z problemem kieruje taką osobę do właściwej instytucji.
28/04/2013 15:55:04
smutkiizmartwienia racja, lecz najpierw trzeba zrobić ten ogromny krok i zgłosić się do niego. właśnie wtedy potrzebny jest nam ktoś, kto wytłumaczy nam jak bardzo może nas to uratować.
28/04/2013 16:19:19

pleaseneverforgetme Dobry wpis, jednak myślę, że za krótki, żeby opisać złożoność tego wszystkiego. Bo kiedy pociągasz żyletką problemy wypływają z ciebie czerwonymi strużkami, to przynosi ukojenie.
28/04/2013 15:22:26
smutkiizmartwienia dlatego zachęcam wszystkich do wypowiadania się co sądzą na ten temat ;)
28/04/2013 15:23:25

emotion czytam tak sobie komentarz mamciebiemamwszystko i zastanawiam się, ile sama masz wspólnego z tym problemem. Bo dość łatwo jest stać i wyrokować "to cholernie chore" gdy się tego nie rozumie.
W swoim życiu sama przez rok doświadczalam problemu samookaleczania. Jako już teraz dwudziestolatka - rozumiem, że to nie było żadne wyjście. Po prostu żadne. Ale wtedy? Gdy ból przewyższał siłę do jego wytrzymania? I to nie prawda że jesteśmy otoczeni przez morze ludzi skłonnych do pomocy. Człowiek zazwyczaj jest sam. Człowiek słaby skreśla ludzi, ktorzy chcą mu pomóc? I myślisz, że dlatego się tnie? Samookaleczanie się, to wlaśnie wołanie o pomoc.
Często bardzo ciche, ale wolanie. Nikt nie chce być na dnie. Nikt nie chce być na dnie sam. Najłatwiej jest powiedzieć " do specjalisty z nimi, niech sie leczą czuby." Najlatwiej przyczepić im łatkę. Ale specjalista niezbyt pomoże, nie rozwiaże problemów. Człowiek musi sam dojrzeć, że to ślepa uliczka. Że za tym nic nie ma. Potrzebuje czasu, rozmowy. Ale na pewno nie szufladkowania i oceniania. Pamiętam, jak ludzie mówili mi "weź się w garść" a tej garści nie było. Teraz gdy patrze na blizny to wszystko jest jedynie bladym wspomnieniem ciężkich czasów. Teraz już umiem radzić sobie z problamami inaczej. Ale wtedy gdy śmierć miała w sobie więcej uroku niż grozy - cięcie się pomagało mi przetrwać.
28/04/2013 10:53:44
smutkiizmartwienia dokładnie. potrzebujemy ludzi, ale tych, którzy są w stanie poświęcić nam swój czas i naprawdę pomóc.
28/04/2013 12:01:24

magicznydzik Ludzie tną się by móc jakość żyć. Lepiej się pociąć niż zabić.
28/04/2013 0:07:30
smutkiizmartwienia ale to tylko przybliża ich do brnięcia w samobójstwo..
28/04/2013 9:38:56

czarnobialespojrzenie Czasami cięzko pomóc, szczegolnie tym którzy odtrącają tą naszą pomoc..
Ciekawy pomysl na bloga.
27/04/2013 22:31:20
smutkiizmartwienia odtrącają, bo najnormalniej w świecie boją się..
dziękuję ;)
27/04/2013 22:42:39

Informacje o smutkiizmartwienia


Inni zdjęcia: 2025.06.20 photographymagicDroga w lesie patki91gd:) milionvoicesinmysoul;) patki91gdNa tle rzepaku patki91gdTo nie Fata morgana bluebird11Cała - naprzód ! ezekh114Nie Wawel. ezekh114Tyłem patki91gdJa patki91gd