W tym roku jakoś nie czuję tych świąt.
Choinka ubrana, dekoracje są, niby większość przezentów kupiona.
A jednak nie ma tej magii.
Przez chwilę w rekolekcje je poczułam.
Przez moment, rozlało mi się to znajome ciepło na sercu, które wraca co roku w ten wyjątkowy czas.
Szkoda, że tylko na chwilę.
Może ich nie czuję przez te ciągłe problemy.
Ciągle coś się psuję i mam taką ochotę komuś nawrzucać.
Ale spokojnie, Sarcia. Masz czas żeby się uspokoić i poczekać, aż się wszystko wyjaśni.
Plany na sylwka stoją pod znakiem zapytania.
21.12. - przychodź.
Inni zdjęcia: Jeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24