mam ochotę na spacer, idzie ktoś ? ; >
Kolejną noc zasnęłam otulona tą jebaną kołdrą, nie jego ramionami. Kolejny raz przywitał mnie rano dźwięk budzika, nie jego głos. Pierwsze co ujrzałam po otworzeniu powiek to pyszczek ukochanego misia, nie jego twarz. Głupia rzeczywistość, przygniata mnie każdego dnia. mhm, siema.