Dzisiejszy dzień udany,pomijając ten ból głowy i gardła po powrocie ze szkoły .
Na w-f w koszykówke graliśmy,zawsze spoko ; )
I przerwa ,której nie zapomne spędzona z Dominką ;* i nasze koffane taa nie lubię poniedziałków .<33 ostryy ;]
I rozmowa z Weroniką..miejmy nadzieję ,że bd dobrze i wszystko się jakoś ułoży ^^
Coś czuję,że bd choraa... -.-
Żyjąc nadzieją.