Patrzę na zdjęcie ze Świętego Gaju. Nasza drużyna, mundury, nasze barwy i 13 uśmiechniętych Białych Wilków. Widząc to zdjęcie myślę o tych dwuch latach przeżytych w ZHP... Widząc to zdjęcie, myślę, że nie mogę doczekać się następnego wyjazdu z Wami. Bo nawet w tych najtrudniejszych momentach mojego życia mogłam liczyć na harcerzy. Zhp, to właśnie dzięki Zhp poznałam najwspanialszych ludzi na świecie. Ludzi, którzy pomimo wielkich różnic, łączy idea harcerstwa, dążenie do ideału... To z nimi ZAWSZE mogę pogadać. Wyżalić się, pośmiać, powygłupiać. Robić cokolwiek. Bo choć brakuje nam tak dużo do bycia naprawdę dobrzy, to staramy się. Z każdym tygodniem, z każdą sobotą i zbiórką staramy się bardziej. Z każdą zbiórką zależy nam bardziej. Chcę z Wami gdzieś jechać,. Przy Was czuję się dobrze. Wiem, że niedawno gadałam totalnie przeciwnie rzeczy. Ale teraz wiem, że ZHP jest moimi płucami. Jak je stracę to nawet nieskończona ilość tlenu nie pomoże mi żyć. Myślę, że nie przeżyłabym teraz bez tego. Chciałabym móc zostać z Wilkami do końca.
Kocham Was ! <3