Na ulicy Xiangyang w dystrykcie Nankai w Tianjin City znajduje się KTV a w jednym z jego wolnych pomieszczeń horror. Tysiąc kotów. Stłoczonych w klatkach, zmaltretowanych transportem. Zostały przemycone z całych Chin do miejscowych restauracji podających kocie mięso. Ochotnicy to wytropili, sprawdzili policję, na odsiecz przyjechali obrońcy zwierząt z Pekinu. Sukces? Tak, choć tylko częściowy. Zwierzęta zostały przeniesione do jednej ze szkół. Nie mogą tam jednak długo zostać. Są też bardzo chore, niektóre zdechły. Ochotnicy zaapelowali o adopcję kota. Może są w Tianjin jacyś rodacy...