photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MARCA 2011

Uratowano psy hodowane w chlewie

Piętnaście zaniedbanych i chorych psów odebrało Pogotowie dla Zwierząt właścicielom "hodowli" w gminie Kaczory (powiat pilski). Zwierzęta trzymane były m.in. w chlewie, w klatkach po kojcach na świnie. Zarobaczone, brudne zwierzęta sprzedawane były nawet za 900 zł. Nie miały nawet podstawowych szczepień.

 

Małżeństwo zajmowało się hodowlą pekińczyków, yorków, shi-tzu, chihuahua, owczarków niemieckich i bernardynów. - Zwierzęta wystawiane były na portalach internetowych. Ludzie płacili nawet 900 złotych za szczeniaka - mówi Krystyna Kukawska z Pogotowia dla Zwierząt. Nikt jednak nie sprawdzał warunków w jakich zwierzęta żyją.

Klienci nie byli wpuszczani do pomieszczenia, gdzie trzymane są psy. Po transakcji jechali do lekarzy i tam dowiadywali się, że z zakupionym "towarem" nie jest najlepiej. - Nie były szczepione nawet przeciwko wściekliźnie. Były brudne od odchodów, zapchlone i zarobaczone. Takie informacje docierały do naszej organizacji. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, jak jest na miejscu - ocenia Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.

Psy chore, zaniedbane

Szczenięta zamknięte były w klatkach dla prosiąt. Dorosłe psy wypuszczane były do boksów w gospodarstwie, tam jednak sytuacja zwierząt wcale nie była lepsza. W żadnym z kojców nie było wody do picia. W płaskich naczyniach znajdowała się deszczówka zanieczyszczona błotem i odchodami. W żadnym z tych kojców nie było suchego, czystego miejsca, na którym psy mogłyby się położyć.

U niektórych psów było tak dużo pcheł, że wywołały one tzw. alergiczne pchle zapalenie skóry. Choroba ta charakteryzuje się m.in. silnym świądem. Zwierzęta intensywnie drapały się i gryzły najczęściej w okolicach ogona i pachwin. Na szyi i grzbietach miały strupy. Przy próbach załatwiania się w moczu zauważono krew. W odchodach było sporo robaków.

Psy trzeba zabrać dla ich dobra

Lekarz weterynarii i zoopsycholog z Piły potwierdzili, iż psy nie powinny przebywać dłużej w tym gospodarstwie. - Warunki nie spełniały i nie zaspokajały nawet minimum potrzeb zwierząt. To naraża ich życie i zdrowie na niebezpieczeństwo i powoduje cierpienie fizyczne i psychiczne - mówi Danuta Żołędziewska, zoopsycholog z Piły.

W sobotę z terenu posesji zabrano piętnaście psów w najgorszym stanie. W gospodarstwie zostało jeszcze dziesięć.

Właściciele otrzymali czas, aby poprawić im warunki i zacząć je leczyć. Jeżeli nie wykonają zaleceń, stracą kolejne zwierzęta. Sprawą zajmują się policjanci ds. walki z przestępczością gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Pile.

Za znęcanie się nad zwierzętami właścicielom "hodowli" grozi do dwóch lat więzienia.

 

 

 

 


 

 

Petycje:


WWW.PUSTAMISKA.PL

Klikaj codziennie.

 

http://www.ptroa.co.il/petition/

Petycja anty futro.

 

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

Petycja anty psie mięso w Korei Południowej.

 

http://www.dogmeat.org/

Petycja anty psie mięso na Filipinach.


http://www.theanimalrescuesite.com/clickToGive/home.faces?siteId=3

Każde kliknięcie to pół miski jedzenia dla jednego psa. Klikasz za darmo raz na dobę.


http://www.care2.com/click-to-donate/pets/

To samo, tylko że z innej strony. Również pomagasz.

 

http://www.zerwijmylancuchy.pl/


Informacje o smileforeverx3


Inni zdjęcia: Dotykanie skał bluebird11Biegus rdzawy slaw300507 mzmzmzFuksja purpleblaackW lesie ... wswieciezdjecKonwalie patrusia1991gd... maxima24... maxima24Komplet koniczynki cyrkonie otien... maxima24