122!

kazdy z nas ma w zyciu taki moment kiedy odcina sie od wszstkich, taki moment kiedy nie wchodzi na internet, nie wlacza telewizora i jedyne co robi to zamyka sie w swoim pokoju, lezy na swoim lozku, zaklada sluchawki i wlacza swoja ulubiona piosenke. wtedy czlowiek zostaje sam na sam ze swoimi myslami i probuje sobie poukladac wszystko po kolei, probuje poukladac zdarzenia z calego dnia/tygodnia/miesiaca i stara sie naprawic popelnione bledy i stara sie zmienic sie na lepsze, mimo ze to nie jest takie proste jak moze sie wydawac. w takich momentach czlowiek uswiadamia sobie ze potrzebuje bliskosci, milosci, szczescia i nie chodzi wcale tutaj o milosc przyjacielska, bo tego kazdy z nas doswiadcza, chodzi o chec posiadania drugiej polowki, milosci, osoby ktora bedzie jak bedziemy jej potrzebowac i nawet wtedy kiedy nie bedziemy, osoby ktora swoim byciem powoduje ze swiat jest lepszy, piekniejszy, ze my sami stajemy sie lepsi. osoba ktora pokocha nas za zalety jak i wady, ktora bedzie dzwonic o 2 w nocy by powiedziec glupie dobranoc, osoba ktora bedzie potrafila powiedziec " kocham Cie " patrzac w Twoje oczy i my bedziemy czuc to samo. Kazdy z nas tego potrzebuje ale nie kazdy moze to miec, nie kazdy moze zrealizowac. Nie kazdy potrafic obdarzyc kogos takim zaufaniem osobe, nie zawsze jest to łatwe. czasem jak sie patrzy na ludzi wokół zastanawiam sie jak to jest byc szczesliwa i dzielic kogos tym szczesciem druga osobe hm pewnie ciekawe uczucie, ale nie kazdemu jest to dane, nie kazdy ma tyle szczescia. kazdy z nas ma takie same potrzeby, kazdy z nas potrzebuje milosci, szczescia, bliskosci. kazdy, bez wyajtku.