Pewnie już było, ale brak zdjęć. :|
Jedziemy jutro na Liny, więc pogodo, jeżeli zrobisz Nas w chuja to fajnie nie będzie.
Nie mam humoru i jestem zmęczona, ale od poniedziałku prawdziwy chill i smażing na plaży.
Oczy mi się zamykają, ale czekam na tą ciote, bo się hurwa zachciało samolotami latać do Anglii pfffe.
Bonson na ripicie i tak chyba od 2 godzin.
''Znów jest jutro,
A ja znów dziś boję się wstać,
Znowu wątpie, bo jestem sam,
Znowu wątpie, bo nie chcę spaść,
Znów bez nadziei na dno jeszcze raz.''