no więc koniec dobrego. od poniedziałku inne życie.piszę tu chyba ostatni raz. nie będzie kiedy tu wchodzić, sami wiecie.
mogę powiedzieć, że wakacje były udane i nie cofnęłabym ich. dziękuję za to, że były ze mną osoby. wspomnień duuuużo :D
będę tęsknić bardzo ;c pamiętaj, kocham Cię Dupku.
ogólnie to będę tęsknić za osobami.
jutro wesele. może los sprawi, że mąż na nim będzie :D ale byłaby brechta.
niedziela to najlepiej bym jej nie chciała, nie wiem jak ona przebiegnie. nic nie wiem.
od poniedziałku LOCSM wita!
trzymajcie się i myślcie czasem o mnie ;D ;*
cześć.