Joł
Słit samojebka na spacerze w lasku z psem .
Czekam na rodziców, bo pojechali z psem do weterynarza a jak wrócą to jedziemy na cmentarz.
Wczoraj nie byliśmy .
Nje chce mi się ale muszę jchać
Spacerek z Madzią zawsze spoko po cmentarzu o 19:00 e
przyjechali rodzice .
dobra spadam . Buziaczki :*
Ty i ja to dwa różne światy .