Paulina się szykuje, a ja postanowiłem coś tutaj dłuższego napisać, bo od tej Panny na górze to się chyba nie doczekam :D
tak więc jestem Karol, bo wypadałoby się przecież przedstawić na początku :D Ci co mnie znają, to super, a Ci co nie to nie ma czego żałować :D
Znam Ją nie od dziś i śmiało mogę powiedzieć, że bardzo się zmieniła :) pomimo tego, że często się wyzywamy, kłócimy, to jednak każde z nas zawsze może na siebie liczyć, nie ważne w jakiej sytuacji, ważne, że zawsze potrafimy się wspierać ;)
Po co tutaj piszę? W zasadzie to dobre pytanie, na które pewnie sensownie nie odpowiem :D no bo powiedzcie mi, co mam robić, kiedy kobieta się szykuje, a w telewizji żadnego meczu, żadnego fajnego filmu, no nic i kicha na maksa!? :D Nudzi mi się przeokropnie, ale wiem, że jak Smerfetka będzie gotowa, to nuda pójdzie w siną dal! :D każdy wie, że z Nią nie można się nudzić, zawsze ma głowę pełną zwariowanych pomysłów, które chętnie realizuje o ile może :) chciałbym mieć taką wyobraźnię jak Ona, nie bać się podejmowanych wyzwań, dążyć do określonych celów.. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko patrzeć i uczyć się od Niej, od Najwspanialszej Przyjaciółki na świecie! Uwielbiam Jej śmiech, jej histeryczny rechot, który pewnie dobija każdego, kto go usłyszy, a ja go uwielbiam, bo wiem, że wtedy faktycznie się śmieje, że coś Ją na serio rozbawiło. Jest sobą, nie udaje nikogo, bo nie ma takiej potrzeby, szaleje za swoim chłopakiem, którego pozdrawiam i gratuluję Ci chłopie, bo dzięki Tobie każdego dnia jest uśmiechnięta. Powiecie pewnie, że zawsze uśmiech nie schodził jej z twarzy, ale tu się mylicie. Ja jako jedyny chyba wiedziałem, kiedy coś jest nie tak, kiedy wieczorem przychodziła do mnie z kubkiem herbaty, bo chciała się wygadać.
Co mogę więcej powiedzieć? nie mogę się doczekać, kiedy stanie w drzwiach i powie: "wieśniaku, zbieraj się. jestem gotowa" :D i nie uznam tego stwierdzenia jako wyzwiska, bo kocham kiedy tak do mnie mówi, kiedy droczy się ze mną, kiedy łaskoczę Ją, bo tylko wtedy się na wszystko zgadza :D polecam, genialny sposób! :D nie mogę się doczekać kolejnego wypadu na orlen, kiedy znowu będę Ją tak denerwował :D kiedy znowu będę udawał, że jestem Jej mężem, a ona wkurzona będzie stała, a koleś z orlenu będzie się z nas śmiał :D i czekam z cholernym utęsknieniem na moment, kiedy pójdziemy do jakiegoś sklepu i narobię Jej takiego wstydu, że się przez miesiąc tam nie pokaże :D wiem, jestem wredny, ale to tylko jedna z moich zalet, jak to powiada ta Pani na górze :D
Wiem, że może to dziwnie zabrzmi, ale kocham Ją! kocham Ją bardzo, jak siostrę, jak Przyjaciółkę, jak naszego kotka, którego niestety już nie ma wśród nas. Ta dziewczyna jest wyjątkowa, ma w sobie dużo pozytywnej energii, jeszcze więcej ciepła i miłości. Wystarczy tylko dostrzec to, co ma ukryte głeboko, a wierzcie, że dużo ukrywa. Jest najlepszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek poznałem. I kocham Cię. bo Przyjaciele się przecież kochają :*
koniec głupot, trzeba iść się napić! :D
17 GRUDNIA 2017
13 LIPCA 2015
1 MAJA 2015
11 STYCZNIA 2015
1 GRUDNIA 2014
27 SIERPNIA 2014
11 SIERPNIA 2014
10 SIERPNIA 2014
Wszystkie wpisyopiisyyy
16 MAJA 2020
wisienkaa25
16 MARCA 2019
cichyszept
15 WRZEŚNIA 2018
nosalvationforme
13 SIERPNIA 2018
hardwoman
15 MAJA 2017
cytatyiopisy
26 LUTEGO 2017
cytomaniak
4 LIPCA 2016
pojdziemyrazemdolasu
27 CZERWCA 2016
Wszyscy obserwowani