ach jak twórczo.
nie lubię gdy sie mnie olewa. nawet nieswiadomie.
nie lubie kiedy pada a jedyna ochrona przed deszczem jest pomaranczowa chusta.
i nie lubie jak sie mnie depta po glanach. :P
nieplanowe rodzinne wypady nie sa zle prawda?
( tak to do Ciebie M. )
a faza na disco polo wlasnie padla na maja rodzine :D
3 dni i wolne.
a ja potrzebuje trampkow/trampek. duuuuzo.
tak wiem,zamulam. ale to przez pogode.
mimo to mam ochote gdzies wyjsc.
a nocke trzeba nadrobic.
wiec czekam..kiedy?
' Dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękłoby ci serce.. '