walnęło końcem świata. To zdjęcie uchwyciłem gdy przejeżdżałem rowerem obok wieżowców. Normalnie masakra. Wszędzie woda. Nabrałem wody do wiaderka i pojechałem do domu. Jak tak dalej pójdzie to zaleje nawet wioske na południu Polski , Żarki!(chyba że już zalało). Dobra kończe bo ide mierzyć obwód pralki