Dopóki tępy huk nie zamienił się

Heja zjeby    

Jesteśmy w 6 na Manhatanie (w naszym drugim domu) :

Effa

Graża

Niunia

Sylwia

Kasia

Aldona.

Pijemy sobie Harnola i słuchamy "Maszeri"  oraz łatwimy melanż z Mediolanem i Wawelem 

Ewa poszła siku więc pauza w pisaniu :P Kłoci się że nie sikała ale my i tak wiemy swoje  

Przyszła pora na fotkę + zamiana na przypały pomiędzy Ewą a Izą  :P

                                                                       by Aldona

Aldonie przypomniały się moje imieniny. Bez komcia. Stwierdzam że jest zwała vov  Kasia opowiada o Bartku. Nie znam. Wszyscy mają zamułe. 

                                                                       by Graża

Sisia gada o garbatym lekarzu xD O jej...bardzo ekscytujące rozmowy się odbywają. Czujecie to ? Iza gada że w szpitalu jej ojciec spał a surykatka mu igłę wbiła xD Ola liczy, dobrze że potrafi  OMG nic z tego nie rozumiem. Pozdrawiam wszystkich świrusów. 

                                                                       by Effa

Iza nie wie który to dzień. Za 5 min lecimy na tory...Wyjąć znak :D Bo z Aldoną chciałyśmy ale nie dałyśmy rady...Ale w 6 da radę  Ktoś jest na górze  bierzemy laptopa i butelki i spierdalamy 

Iza i Ewa poszły sprzedać butelki a my siedzimy na krawężniku.

Wieta co wam powiem? 

"Jebac psy" i jest Okej xD 

No ludziska teraz lecim do lewka. A po co? Oczywiście po "cipsy" lewiatańskie i nie wiem po jaki smak ale wiem że po grubo ciachane :D mniam... 

Starczyło nam kasy..nawet zostało 51 gr 

                                                                         by Niunia

Doszłyśmy do budki i zaczął padać deszcz + burza  Uciekłyśmy przez siatkę na jakiejś prywatnej posesji (siatka rozjebana) na budowę która znajduję się przy ulicy Spółdzielczej. Niby Nevady zostały na budce ale Ewka rozbiła sobie zwałę...<miała je w torbie>.  Popijemy picie..Orange-Lewiatan  Dziewczyny poszły zwiedzać, Iza narzeka że schody sa za wąskie :P Niunia coś rysuje na piasku :P 

                                                                        by Aldona

Kasia gada o bratku i kondonach i wg.. Ola chce zrobić ognisko ale Ewa nie chce bo nie ma kiełbasy..

Juz prawie nie pada  Wszystkie mają barrrdzo czyste buty...Od brązowego piachu..Wyglądają jak by były osrane  

-No zobacz!!

-No kurwa gówno   

Na zdjęciu Nati której dziś z nami nie było... Wg jej nie ma <znowu> 

Pozdrowienia z gorącego Skępego :)

IT'S Okey ;)