Nudy.
W sumie czego się spodziewałam innego.
A tam.
Żeby tak troszke streścić ostatnie dni.
Poniedziałek..grzybek..piw..1..2..4 dziewczyny..przynajmniej kilkunastu chłopakow ;)
Miło było gdyby nie tak daleko [panda] :D
Potem 00:00 auto..ratunek dla nas :D poźniej MC i .. tesco..i wyrob czekoladopodobny :D
Wtorek..rowerry..darra, a potem 'trudnee spraawy" with Martusia :D
Środa plaża, piasek i redsiki xD
A potem boisko nasze :D
I czwartek..hmm..czwartek mija, mija, mija.
Plany na kolejne dni w przod?
Pati, plażing, pisaki, przed tym stroj i grzybek, ale jak narazie nie widze tego..
Chyba na tyle wspomnień..resztę można dopowiedzieć :D
Trzecia część zakupiona, czekam Kamillka czekam <3