Cześć, dzisiejszy dzień chyba słabo się zapowiada :c Wstałam rano dodałam notkę, pozaczepiałam sobie Hanię i ogólnie piszę z Dominiką. Nie tak planowałam te wakacje, miałam dziś iść na basen ale nie pójdę po 14 wyjdę sobie z Anią, będzie fajnie jak zawsze. Potem przyjdę, będę płakać 3467893 razy. Znowu kurdę płaczę, minęło już 8 miesięcy jak umarłeś ale nie mogę się po tym pozbierać. Czuję, że siedzisz tu koło mnie i wspólnie śmiejemy się z naszych rozmów. I nie mogę pogodzić się z tym, że nie będe już do Ciebie dzwonić i nie będe słyszeć Ciebie kochanie przez telefon. Nie mogę o Tobie zapomnieć, codziennie rzmawialiśmy zawsze mi pomagałeś. Tęsknię i nigdy Cię nie zapomnę pamiętaj, że Cię kocham Oskarku jesteś, byłeś i będziesz najlepszym przyjacielem. A co do zdjęcia to takie tam z Boszkowa z największymi debilami, haha kocham to.