zdjęcie jest stare, bo jeszcze z listopada, poza tym nie posiada żadnych walorów artystycznych, ale i tak je uwielbiam, bo mam na nim wzrok jak pocieszne dziecko ;P
mhm. dziękuję Ci bardzo, że zrujnowałaś mi dzień...
ejj no. muszę się przestać zamartwiać. wiecznie jest źle.
a są o wiele gorsze rzeczy..
zrobiłam angielski... ;>