majówkowo.
trochę stare.
hmm...
Wszystkim Wam życzę zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia. I czego tam chcecie. No i szczęśliwego 2010- cieszcie się, mamy jeszcze dwa lata, bo potem już koniec świata (no patrzcie, nie czuję, a rymuję ^^). A tak wgl. to przeciez jutro też się spotkamy na fbl więc po co ja to piszę? o0?
wczoraj leżałam przed snem jeszcze dwie godziny, żeby wszystko mi się wbiło do tego głupiego, zakutego łba. Musiałam leżeć i sobie ciągle wmawiać różne rzeczy. Mój mózg jest głupi, ale miesą zwane sercem jeszcze głupsze.
Olka, idź do psychiatry i zacznij się leczyć, chory człowieku.
Jutro Wigilia. Tomek może przyniesie jakiś horror ^^
+ na Wigilii będę miała dostęp do neta. Będę u babci, ale tam będzie też Tomek, a on ma netbooka (czy jak temu tam)
Głębokie są tylko uczucia, które się ukrywa. Stąd siła uczuć podłych.