taka tam sobie wigilia, której w ogóle nie czuję ale mniejsza. jem sobie aktualnie ciasto, możecie mi życzyć smacznego, haha.
kochanie wiem, że masz dziesiątki kompleksów,
słyszę te tony wątpliwoście prosto z Twoich ust,
gdy mówię Ci, że jestem fanem Twoich wdzięków,
nigdy nie miej wątpliwości co do moich słów.
I <3.