Fiołki kojażą mi sie tylko z jednym... z wierszem pt. " Żal"
"Żal"
Gdy cie spotkałem poraz pierwszy,
Mokre pachniały kasztany.
Zbyt długo mi w oczy patrzałaś-
Ogromnie byłem zmieszny.
Pod mokre płaty gałęzi
Szedłem za toba w krok.
Serce me trzymał na uwięzi
Twój fiołkowy wzrok.
Dawno zuzyte słowa
wróciły do mnie znów
I zrozumiałem od nowa
Znaczenie prostych słów.
I tak sie jakoś stało,
Że bez pachniał - jak bez,
I słowo "pachniec" pachniało,
I łzy były pełne łez.
Tęsknota, słowo zużyte,
otwarło mi swoją dal....
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal .