Po udanym weselu Natalii i Nikodema przyszedł wreszcie czas na włączenie maksymalnego lenia <3
cisza, słońce a wczorajszy grill w miłym towarzystwie tylko dodał uroku do tego wszystkiego!
Teraz chwila odpoczynku bo w piątek kolejny weselny maraton , tym razem w niemieckim Oberursel.
Pogoda wyśmienita i nastraja pozytywnie do korzystania z wakacji pełną piersią, które dopiero teraz wyjątkowo odczuwam. Dziękuję! ;*