Elo, miłość, przyjaźń, dobre słowo
tego nauczyłem się żyjąc hardcorowo!
To dowód odpowiedzialności za los
kilku osób to znak odporności
na przeciwności losu, Fuck!
Twój jeden ruch twój jeden gest
Nadałaś memu życiu sens
Bez ciebie wszystko inne jest
Twój jeden śmiech twa jedna łza
Bywały chwile gdy byłaś zła
Rozbawić cię miałem tylko ja
A wszystko to fałszywa gra
Umiesz docenić po stracie to nie sztuka
Wspomnieniami serca nie oszukasz
Zero monotonii druga strona dostarcza
Czy jest tego warta ciągłego starcia z wyboru
Ciągłych horrorów łagodzonych w ten czy inny sposób
Każdy kowalem swego losu i partnera
Tego życie uczy (bieda) jeśli chcę se je odebrać
Nie wie jak przegrać bo tylko wygrana cieszy
Ale co to rywalizacja o miłość dzieci
O hajs to przesyt gdy masz i chcesz więcej
Doceniaj miłość która odchodzi najprędzej
Którą mieć to szczęście a gdy pęknie pryśnie
Dotkliwe zrani błyśnie ci jeden wers
Zapomniałaś wziąć wspomnień to chłopaku ma sens
Aż przechodzi mnie dreszcze gdy wspominam niekiedy
Za młody manewry głupoty gdy nietrzeźwy
Odpierdalałem bez wyjątku siedem dni w tygodniu
Z gronem ziomków co mi z tego nie wiem
Pewnie niewiele tyle że te kilka problemów więcej
Se na głowę ściągnąłem
Inni zdjęcia: :) dorcia27001511 akcentovaTyłem synu nacka89cwaczerwiec - czas róż elmarZaproszenie aceg:) nacka89cwa:) nacka89cwaPalma nacka89cwaBywam często. ezekh114Może Żerań. ezekh114