Dobra, koniec tego. Ja juz nie będę się z nikim kłóciła, mam to wszystko gdzieś! Oby dwie zaczęłyśmy, ale to oczywiście moja wina! :/ Nie będziemy się do siebie odzywać, tak będzie lepiej, niż najeżdżać na wszystko. Będę pobita, będę zabita- ja problemu nie będę miała, wiele razy się pokłócić można i na pewno się to jeszcze zdarzy, ale teraz to mi wisi i lata. A więc jak ja nie odpuszczę to i ty! Wiem, na pewno. No i co z tego, odpuściłam. Przepraszać nie będę !
No to nara :/