tak bardzo alternatywnie. nie no w sumie mogłam już dodać jakieś fajne z martyną, ale nie chce mi sie jeszcze. nie mam chęci. a jak zaczne mieć chęć to dodam :) w poniedziałek dopiero rusze sie do szkoły po 2 tygodniach leżenia. zanikły mi mięśnie i schudłam znacząco. troche widać po ubraniu. no ale to jest do nadrobienia. nie wiem czy chce, ale chyba lepiej wyglądało 3kg więcej. ale chce wiosne już na gwałt dosłownie, zeby zacząć uprawiać troche sportu. zrobi sie cieplej to ruszam na lumpy i musze zrobić porządne zakupy i troche wymienić garderobe. wtedy to co nie nosze musi zniknąć, a to co będe - zawisnąć na wieszakach. potrzebuje świeżej garderoby. mam ogromną chęć ruszenia na lumpy no. a plany soczewkowe po 20 kwietnia być może staną się realne. chciałabym. a no w sumie za niecałe 20 dni są testy gimnazjalne, do których się nie przygotowywuje i mnie to troche martwi, bo coś czuje ze nie pojdzie mi dobrze. ale szczerze to mam na to wylane, pojde, napisze i bedzie z głowy, ale to podejście też nie jest za dobre. heheheh no cześć.