Długo mnie nie było, ale się usprawiedliwiam i mówię, że pracowałem nad tym co teraz zamieszczam. Strasznie dużo czasu pochłonął mi kalendarz, który własnie widzicie. Już piszę jak jest zrobiony: same tabelki z miesiącami pochodzą z pakietu Microsoft Office, a dokładnie z Publishera. Oczywiście nie wkleiłem ich tylko, ale też poddałem obróbce, w tym dodałem wzorek w tle. Napis "2010" jest tak na prawdę czarnym napisem, na który również rzuciłem wzorek i zastosowałem odpowiednie przenikanie warstw i nakładki. Co do żywiołów: 4 muzyków z różnych stron internetu + zdjęcia ognia, wody, poopękanej ziemi i nieba + cienie lub połysk + rozmazania i wyostrzania wszelkiego rodzaju. Pewnie o czymś zapomniałem , ale robiąc coś tyle czasu nie jestem w stanie wszystkiego pamiętać :) A no i jeszcze cienka, czarna ramka wokół całości z nałożoną wypukłą faza i płaskorzeźbą. To by było na tyle :)