O Boże.
Pożarłam tonę najlepszego jedzenia,
przejechałam tysiąc kilometrów,
mam najlepszy humor,
pełną paczke papierosów,
calusieńki kubek dobrej herbaty
i jeszcze bardziej skrzywiony mózg niż do tej pory.
Niemożliwe?
- Staje się możliwe :D
Dzieki, cześć i czołem !!