Nadeszła długo oczekiwana wiosna.
Mimo, że uwielbiam zimę, to czasem miałam jej dość. Nie mogłam się doczekać, kiedy będę mogła włożyć adidasy, sportowy strój i wyruszyć na wycieczkę rowerową lub wybrać się na długi wiosenny spacer.
Wiosna przyszła :):)
nie tylko dzięki przebiśniegom czy krokusom, ale myślę, że też dzięki ludziom.
Zobaczcie, w zimie każdy z nas chodził taki przymulony, bez życia. A teraz? Wystarczy wyjść na miasto, żeby zobaczyć wiele ludzi, wiele uśmiechniętych ludzi, dzieci bawiące się na placu zabaw, wielu rowerzystów, spacerowiczów.
I każdy z nich jest uśmiechnięty, pełen energii.
Wystarczyło odrobinę słońca i kilka lub coraz częściej kilkanaście stopni "na plusie".
Dzięki właśnie tym pozytywnym uczuciom czuć wiosnę nie tylko w powietrzu, ale także między nami - ludźmi.
Życie staje się lepsze i przyjemniejsze kiedy ludzie są pozytywnie nastawieni do niego :):)
i tego wam życzę :):)