Hej.To moja pierwsza notka z cytatami,opisami i dialogami.

Bedą tutaj o miłości,przyjażni i różnych rzeczach.Czasami pojawia sie też śmieszne reczy.

Jeżeli byście chcieli to piszcie o czym mam napisać następną notke .

Macie tutaj troszq a jutro bedzie więcej : )

Pozdrawiam.I licze na to ,że się spodoba.

- masz może mapę?
- a po co Ci mapa?
- bo gubię się w Twoich oczach



- bo wiesz, kiedy on zadzwonił do mnie w środku nocy, zapytać która godzina,
bo wyjął baterie i nie wiem, poczułam że może faktycznie jestem dla niego ważna,
skoro to właśnie do mnie zadzwonił ..
- gdybyś była ważna zadzwoniłby żeby życzyć Ci kolorowych snów, i powiedzieć że cię kocha.



-Wiesz, kiedyś oddałabym wszystko, żeby go odzyskać.
- A teraz?
- A teraz czekam na moment, żeby mu powiedzieć słodkie wy....

- wygodnie Ci się siedzi ?
- gdzie ?
- w moich myślach .



- Wypuściłam szczęście.
- Jak to wypuściłaś szczęście?
- nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie.
- A jak wyglądało?
- Miało metr siedemdziesiąt osiem i błękitne oczy.

Jak się czujesz, dziś już lepiej?
-Jakby Ci to powiedzieć. Pomimotych zapuchniętych oczu, mokrych poduszek, miliony chusteczek iwszędzie walających się zdjęć i wspomnień. Wszystko gra. A i mam tylkocholernie bolące serce. Ale dziękuję, czuję się wyśmienicie.



Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal.



Bo byłeś tym promieniem światła ... co wszystko dał i zabrał... kiedy zgasł.


kropelka żalu, której winien jesteś ty


Znowu przyszło mi płakać za to, że chciałam się śmiać.


- Gdy zadajesz mu pytanie w rodzaju: ''Czy wiesz, że słoń tojedyny ssak, który nie umie skakać?'' Albo: ''Słyszałeś, że żyrafa potrafisobie czyścić uszy językiem?'', uzyskujesz na moment przewagę, którą wartowykorzystać, żeby osiągnąć swój cel.



Koniec z solarium. Teraz opalam się tylko na plaży,ekologicznie.


Jeśli przychodzisz Tylko po to żeby złamać mi serce to odejdź.



Zawsze sobie powtarzam. Trzeba patrzeć na światełko wtunelu. Może to nie pociąg jedzie.


Mogłabym zrezygnować, ale rzecz w tym, że kocham tę grę.

-Nigdy nie umieraj.
-...postaram się.


Masz dwie zdrowe ręce i nie używasz ich. Obwiniaj się za to!


-Nie wiedziałam, że wciąż tak o mnie myślisz...
-Ja też nie...


-Przykro mi, że cierpisz...
-To wszystko?


Muszę dowiedzieć się, czy w TYM TYGODNIU ona jest nieszczęśliwa...


Tydzień temu nie znałeś mojego drugiego imienia i oddychałeś bez problemu!


Mogłabym powiedzieć więcej, dużo więcej... ale zniknęłam.

Królewicz nie wróci. Nikt nie wyrwie Cię pocałunkiem ze złego snu..


Lubię noc. Gdyby nie ciemność nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd.


KRÓLOWA JEST TYLKO JEDNA A DODA W TYM MOMENCIE SPADA NA MIEJSCE Drugie.


-Nie ma mnie dla nikogo.
-Nawet dla mnie?
-A jesteś nikim?


- Co robisz zawsze wtedy, gdy nie możesz zasnąć?
- Liczę owieczki, a ty?
- A ja minuty, które upłynęły od naszego ostatniego spotkania.


-Ejj zmieniłas się?!
-czemu tak sadzisz??
-jestes taka...taka obojetna...
-wiesz życie skopało mi dupe kilka razy wiec sie uodporniłam..


Taki prosty scenariusz, proste słowa.