środa wieczór z Mośkami mymi.;* Pioterkiem, Aśką i Michałem.;*
wczoraj obsługa była. nawet spoko. dwa przyjęcia i pół trzeciego ogarnęłamz Grześkiem, później na chwile z Michałem pogadać i do domku. :)
dziś nie pojechałam na praktyki bo za dużo roboty, a nie chce mi się z jednego powodu. -,- i tak miałam dzień wolny.:)
dziś, co będę robiła.? nie wiem. w domu chyba posiedzę... jutro.? może na Borowie, nie wiem jeszcze do końca. Aśka z Piotrkiem coś tam mówili o Borowiu, ale sie zobaczy. pojechałabym, nie powiem, że nie :)
a tymczasem mykam ogarnąc w domu i może coś ugotuję, ale nie wiem czy będzie mi się chciało :D
Michał.