mielno

Nie obraź się Klapku z powodu zamieszczonego zdjęcia. 

Podoba mi się i przypomina mi beztroskie chwile w Mielnie.

Muszę polecić Focusa z września i Focusa Śledczego z sierpnia/września. 

Dzięki nim dzisiejsza droga powrotna do domu minęła mi jak 10 minut.

Hmmm... tyle chciałabym napisać ale jestem zbyt leniwa i nie o wszystkim warto tutaj wspominać.

Wolę wyjść na piwo/spacer i pogadać z kimś o tych ważnych i mniej ważnych sprawach. 

Niedawno wróciłam z basenu w Zielonej Górze, miło było... 

Sałna(rytuał i przypalona twarz), kriokomora, kilka długości basenu i zjeżdżalnie(bonus od życia w postaci golasów).

Szkoda, że mam ograniczone fundusze...

Dalej nie mogę się pogodzić z tym co się stało miesiąc temu... Dalej nie wierzę.

Mam wrażenie, że jestem chodzącą bombą która ma odpalony zapalnik.

Ciągle mi się wydaje, że coś się stanie.

Mogę już podsumować wakacje.

Okej, pod względem wyjazdu itd. było zajebiście... ale końcowa część...

a zresztą, nie chcę o tym tutaj pisać.

Dzisiaj jestem jakaś zgaszona.

..........

Dziękuję Ci Natka za mobilizowanie mnie do zamieszczania wpisów...

Teraz nadeszła Twoja kolej na nowy wpis :)

.............

Moje nowe, muzyczne odkrycie... mogę słuchać całymi dniami:

http://www.youtube.com/watch?v=e0QgTmvItxE