bardzo często marzę o tym żeby być jak ptak...i móc latać....wzbić sie ponad wszystko i wszystkich...być wolną....tylko sprawy ludzkie mi na to nie pozwalają...
mam wiele marzeń, ale one są tylko snami o przyszłości której nie bedzie nigdy...bo w takie cuda nie wierze...chociaż nie powiem....:D:D:Ddzisiaj zdażył sie mały cud..heeh i az sie zdziwiłam...może to trochę puste..ale w ciągu całych 3 lat żaden facet nie zwrócił na mnie uwagi..a teraz..heeh jest poprostu dobrze...heeh mam w czym wybierać...ale nie będe wybierać..ja wolę się zakochać(!)(!)(!)(!)
buźka kochani i dziekuję ze mimo wszystko jesteście tu ze mną:*:*:*:*:*