Ewelina, 14/Radom.
Jestem styrana i generalnie padam na twarz. Szkoła, potem musiałam coś załatwić no i w końcu trening. Pojechałyśmy wcześniej i w sumie nawet dobrze. Popping, no way, ale bijacz, no. :c Ciężko, ale urwałyśmy się wcześniej, potem Jarek Obłąkany podjechał na przystanek na chwilę, no spoko. Idę wkuwać wos, siema. :)