I wanna be so skinny... That i rot from view...
Śniadanie ( o godzinie dziesiątej, ale co tam. ) : dwie kromki razowego chleba, pełnoziarnistego z mozarellą i rzodkiewkami.
Przekąska : Jabłko i dwa kawałki chrupkiego pieczywa.
Obiad: 50g. makaronu, ciemnego i szklanka malin.
Kolacja (zawaliłam.) : zupka z paczki. rosół.
Czasami, boję się otwierać oczy z rana. Boję się dowiedzieć, co jeszcze się zjebało.