Na wstępie przepraszam za prawie tygodniową nieobecność, ale tydzień był dość zabiegany. Od razu mówie, że zjebałam, bo wpierdalałam jak pojebana-,-
Wczorajsze 18-te urodziny spędziłam bardzo miło, zdana teoria, niespodzianka od znajomych ze szkoły, samodzielnie przygotowany tort i babeczki przez koleżanki, dmuchanie świeczek, mnóstwo życzeń, kwiaty od rodzinki i nie tylko,słodkości od kolegi oraz urodzinowa wizyta u fryzjera-delikatne rozjaśnienie końcówek no i proste włosy:p, wieczorem legalne picie w pubie z ekipą!:) Naprawdę super dzień, jednak też czekam na jutrzejszy, bo jutro prawdziwa imprezka,w klubie, mam nadzieję, że wszystko wypali i wszyscy będą zadowoleni...!
Mam sukienkę i kupiłam sobie buty na koturnie, więc mam nadzieję, że wszystkim się spodoba :)
A co się u Was działo przez te pare dni? :*
P.S.
Nie wiem jakie włosy na impreze:proste czy kręcone?
(trochę spóźnione;d)