bardzo się troszczą o moje szczęście:
- rok temu jeden przyozdobił mi głowę
- niedawno miałam nalot na okno (w weekend się tak napracowały biedaki),
- parapety regularnie nawożą
tak się starają żebym miała szczęście, słodziaki (odstąpie go trochę, tego szczęścia)
sesja, hehe
a na Dzień Matki teatr czy striptiz (Piękny Pan Striptizer z Magdy M. [tak, oglądam, wiem, straszne!] rozbudził mą chuć no i chodzi za mną taki pomysł)?