Mówiłam ,że wszystko jest dobrze ,ale jednak nie do końca .
Nie jest elegancko i tyle .
Znaczy jak dla Andzi to jest dobrze ciesze się jej szczęściem ,ale z chęcia też bym była szcześliwa .
Jestem tak wkurwiona ,ze nie wiem .!? Przeciez ja rozumiem czasem sie ktoś zdenerwuje i nie miaŁ na myśli tego co powiedział ,ale to chyba była lekka przesada bo nawet jedno słowo może zranić . Mnie zraniło i nie wiem co teraz robić mam mętlik w głowie i dziwne rozkimny. Może Andzia mi powie co robić bo ja już naprawde nie mam pojęcia .
Cieszę się ,że mam taką moją Andzie . ^ ^ ;** <33 Bez niej bym nie dała rady . Więc dziękuję.! <3 A co do Rafała wygadał się z tą niespodzianka.
Ciekawa jestem co tam u gołąbków moich ( Andzi i Kamila ) od dziś nie mam o nich informacji ,ale zapewne jak Andzia przyjdzie to mi wszystko opowie .
To ja śmigam paaa . ;*
;****