Straszny ból,
Koszmarny krzyk,
Ogromny lęk..
Staje się cieniem człowieka..
Swoim własnym cieniem..
Jak by na skinienie palcem
trace wszystko...
jedno drugie trzecie...
ile jeszcze żyć zmarnuje..
ile jeszcze będzie mi odebrane..
a ile jeszcze dane..
Zalewam...