zdj stare jak chuj ale no cóż zrobić :)
po tak długiej przerwie nadeszła wena by coś napisać :]
weekend...chodz w ostatnim czasie mam go prawie codziennie:)
cały czas z nim :)
czekam na ten dzien az bd 24/24 z tb :*
tak wiele planów ,tak mało chęci czyli to moje zabieranie się za brzuszki i wgl :)
moze wkońcu się zawezmę i zaczne :P
klimat był , było miło i za to Cie kocham :* :)
przychodzi ten moment kiedy jest myśl " dobra biore sie za nauke" a zachwile chuj to strzeli i dalej sie opierdalam...
bosh, chce wakacje..święta,cokolwiek!
dziś godzina do tyłu ahhhhhh i wreszcie (może) się wyśpie, bo ostatnio to coś cięzko sie podnieść z wyra.
czasami chiciałoby się przeskoczyć pewien etap naszego życia i mieć to czego tak bardzo pragniemy.
ps. Kocham Cię